podczas spaceru miedzy blokami
zaczepiła mnie jedna z matek mówiąc, że nie życzy sobie by robić zdjęcia dzieciom i umieszczać je w internecie ... ogarnął mnie smutek
następnego dnia udałem się do Pani dyrektor przedszkola i księdza... sprawa sie toczy przeciw dokumentowi historycznemu za sprawą medialnej pedofilizacji społeczeństwa ... jesteśmy w kontakcie